A tak minął mi maj.
Dla mnie, jako tegorocznej maturzystki największym wydarzeniem w maju były, a jakże- matury! O nich juz pisałam, więc dość;) Po nich przyszedł czas na relaks..
rzeszowskie Juwenalia- mega sprawa. Przy muzyce zespołu "Baciary" naprawde się wybawiłam. Super ekipa i świetnie spędzony czas!
kolejny raz napiszę, że "zwierzęta są jedynymi istotami na świecie, które bardziej od siebie, kochają ciebie".
rzeszowskie Juwenalia- mega sprawa. Przy muzyce zespołu "Baciary" naprawde się wybawiłam. Super ekipa i świetnie spędzony czas!
po maturach/ a tutaj jeszcze przed..
kolorowo- w końcu wiosna! / drugi raz w życiu przedłużane:-)
Harry Potter to "bajka" mojego dzieciństwa! Teraz nadrabiam w wersji książkowej. / Wszyscy się dziwią, że po maturach czytam "Quo vadis" :P
nowości z allegro- polecam je/ oprócz błękitnego nieba..
mały i zdecydowanie zbyt krótki wypad do Krakowa. Waham się nad studiowaniem w Krakowie, a we Wrocławiu- stąd to `obczajanie terenu` :P Dajcie znać, gdzie Wy studiujecie i czy jesteście zadowoleni- zarówno z miasta, jak i kierunku oczywiście!
kochany Tatuś zabawia małą kuzynke/ Krakow ciąg dalszy...
uczę się makijażować/ rzadko robię selfie, ale te filtry ze snapa przekonują!
Tez mam te pędzelki z Allegro i bardzo je lubię!
OdpowiedzUsuńMój blog :)
Ja studiuję prawo na uniwerku we Wrocławiu, moim marzeniem był Kraków :D Ale niestety na Jagieloński nie nie dostałam. Tak naprawdę co student to opinia, ja bym wybrała Kraków raz jeszcze, gdybym mogła ^^
OdpowiedzUsuńKasia | mój blog
Co racja, to racja- każdy preferuje co innego;)
UsuńGdybym ja miała taką możliwość to wybrałabym Wrocław ! Bardzo podoba mi się to miasto, ma taki fajny klimat, jest piękne, ale nie wiem jak to się ma do studiowania tam, ponieważ sama studiuję w Rzeszowie ze względu na pracę niestacjonarnie. :)
OdpowiedzUsuńOo, Rzeszów jest godzinę od mojego miejsca zamieszkania;) Zgadzam się w 100%- Wrocław, cudowne, klimatyczne miasto..
UsuńNie studiowałam, ale uczyłam się w Krakowie i to były najlepsze dwa lata mojego życia. hehe Życzę udanego czerwca, pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńTakie komentarze mnie zachęcają do Krakowa;) Oczywiście na równi nadal z Wrocławiem.
UsuńWrocław ma swój klimat, ale niestety nigdy nie byłam, a mam zamiar się wybrać w przyszłości pozwiedzać
OdpowiedzUsuńPolecam, jest co zwiedzać :-)
UsuńKolega studiuje filologie polską na UJ w Krakowie i bardzo sobie chwali, zarówno uczelnię jak i miasto :)
OdpowiedzUsuńJa za to polecam Gdańsk, lecz w tym przypadku już bardziej miasto niż uczelnię :P
Pozdrawiam!
Gdańska- mam nadzieję- kiedyś odwiedzę to miasto. Studiowanie tam natomiast odpada :P
UsuńTo jest czas, kiedy spokojnie możesz odpocząć :) Myślałaś już co po maturach?
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia, lubie takie wspominki a tym bardziej mix. Nie lubisz robić sobie zdjęć?
Już po maturach, myślałam;) Od selfiaków zdecydowanie wolę `normalne` ;D zdjęcia
UsuńSuper mix zdjęć! Kraków i Wrocław to piękne miasta, więc masz trochę ciężki orzech do zgryzienia ;p Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNiestety mam :P
UsuńSuper wypad do Krakowa! To piękne miasto, ale nie wiem czy chciałabym tam mieszkać.
OdpowiedzUsuńJa studiowałam w Warszawie, ale głównie dlatego, że stąd pochodzę. Dlatego nie rozważałam nawet wyjazdu.
Wrocław kocham całym swoim sercem, to jest jedno z tych miast w Polsce z etykietą "bardziej". Gdybym nie mieszkała w Warszawie, to na pewno wybrałabym Wrocław. Zawsze jak tam jestem, to mam wrażenie, że ludzie są mili, słońce świeci dla mnie, deszcz koi nerwy, i w ogóle jakoś to miasto zawsze się do mnie 'uśmiecha'. Ale wszystko kwestia spojrzenia :)
Warszawa też ma wiele ciekawych opcji do zaoferowania. Z państwowych uczelni masz UW, PW, WAT, UKSW, SGGW i SGH (coś jeszcze pominęłam?). W każdym razie wybór jest tak ogromny, że sama się głowiłam na co składać papiery.
W ostateczności wybrałam geodezję na WAT, potem kontynuowałam geoinformatykę na UW. Nie wiem czy wybrałabym ten kierunek po raz drugi, bo praca po nim jest raczej średnia. Natomiast był bardzo ciekawy i sam proces zdobywania wiedzy w tym zakresie był dla mnie przyjemny. Ja nie uczę się dla ocen więc nie starałam się specjalnie, żeby mieć wysoką średnią. Na stypendium się załapałam chyba tylko 2 razy.
Musisz sama przeanalizować co byś chciała studiować :)
Dzięki za wypisanie tych uczelni! W Warszawie byłam rok temu i jakoś miasto mnie nie przekonało, a szkoda.. Mam to samo z Wrocławiem! Ludzie wydają się być mega mili i tacy otwarci, zawsze chętni do pomocy. W ogóle to miasto ma swój urok.. :) Kraków jest zdecydowanie po Wrocławiu, ale jest bliżej.. mam do niego 3godziny, natomiast Wrocław 7:(
UsuńBardzo lubię takie podsumowania z mixem zdjęć :) Widać, że Maj minął Ci bardzo fajnie i przyjemnie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Super :) Uwielbiam Wrocław :)
OdpowiedzUsuńZapraszam także do siebie na nowy post - KLIK
Zapraszam na nowy post, a w nim relacja z Wielkiej Parady Smoków w Krakowie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Mój blog - KLIK
Czas po maturach to jeden z fajniejszych, a jednocześnie trudnych okresów w życiu, bo trzeba naprawdę przemyśleć co dalej. Ja osobiście na Twoim miejscu wybrałabym Kraków, ale to wynika z moich ogromnych sentymentów do tego miasta, sama tam nie studiowałam, ale to wynika z tego, że miałabym naprawdę daleko, więc postawiłam na Poznań. :) Myślę jednak, że najsłuszniej będzie jak określisz kierunek studiów i na tej podstawie zorientujesz się, który Wydział w tej konkretnej specjalizacji jest lepszy. :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam, że Poznań oferuje sporo ciekawych kierunków;)
UsuńNie byłam ani we Wrocławiu, ani w Krakowie. Mieszkam za granicą, ale gdybym miała wybierać, wybrała bym Kraków :D
OdpowiedzUsuńfascyNATKA
Oj tak, maj to przede wszystkim matury i nauka :D Dobrze, że mamy już to za sobą he he
OdpowiedzUsuńPowodzenia kochana w podjęciu dobrej decyzji w kwestii miejsca, w którym chcesz studiować :)
Pozdrawiam serdecznie!
dzieki wielkie!
UsuńUroczy piesek :)
OdpowiedzUsuń