Wsi spokojna, wsi wesoła

Wsi spokojna, wsi wesoła

 Cześć! Jak u Was leci? Ja mam ostatnio wrażenie, że żyję w jakimś filmie- fala wirusa, szczepionki, my pozamykani. I osobiście nie mogę narzekać- dla mnie bardzo ważne jest przebywanie na świeżym powietrzu, wśród natury. Tylko przyroda i my. No i oczywiście jeszcze moje zwierzaki. I taką właśnie możliwość daje mi wieś, poczucie wolności. 

Osobiście w tych czasach nie umiałabym się odnaleźć w mieście. Choć na co dzień uczę się w Krakowie i spędzam tam sporo czasu, to jednak miasto wsi nierówne i nie wyobrażam sobie podczas lockdownu być "w zamknięciu".  W mieście, nawet w parkach spotkać możemy mnóstwo osób. Na wsi natomiast siłą rzeczy jest ludzi o wiele wiele mniej. Wiem, że niektórzy niestety nie mają takiego wyboru i muszą przebywać w miastach. Tutaj naprawdę współczuję i szczerze łączę się w bólu. Jeszcze inni po prostu wolą taki "tryb"- to z kolei też szanuję. 

Pandemiczna sytuacja na pewno spowodowała docenienie przez nas tego, co mamy. Tego gdzie i z kim żyjemy. Rzeczy, za które być może w normalnej sytuacji, przed pandemią nie byliśmy wdzięczni. My wyciągajmy wnioski, a Ty pandemio mijaj!


Jak Wy dajecie sobie radę z pandemią? Przyzwyczailiście się do takiego stanu rzeczy, czy może wręcz przeciwnie? Ściskam!





Copyright © 2014 Anilevee , Blogger