Granatowy płaszczyk
08:42
11
Jakiś czas temu zamarzyłam sobie beżowy, długi płaszczyk. Szukałam go wszędzie, jednak nie mogłam znaleźć idealnego.. Kiedy tak chodziłam po sklepach i szukałam, natknęłam się na ostatnią sztukę (wprawdzie nie beżowego- bo granatowego), ale za to długiego płaszczyka. Od razu mi się spodobał, więc go przymierzyłam i ta ostatnia sztuka okazała się być idealna dla mnie!
Do niego dobrałam bordowy szal, kupiony w Sinsayu na przecenach za jedyne 20zł.
Do niego dobrałam bordowy szal, kupiony w Sinsayu na przecenach za jedyne 20zł.
płaszczyk; Reserved
szal; Sinsay