Granatowy płaszczyk
Jakiś czas temu zamarzyłam sobie beżowy, długi płaszczyk. Szukałam go wszędzie, jednak nie mogłam znaleźć idealnego.. Kiedy tak chodziłam po sklepach i szukałam, natknęłam się na ostatnią sztukę (wprawdzie nie beżowego- bo granatowego), ale za to długiego płaszczyka. Od razu mi się spodobał, więc go przymierzyłam i ta ostatnia sztuka okazała się być idealna dla mnie!
Do niego dobrałam bordowy szal, kupiony w Sinsayu na przecenach za jedyne 20zł.
Do niego dobrałam bordowy szal, kupiony w Sinsayu na przecenach za jedyne 20zł.
płaszczyk; Reserved
szal; Sinsay
Faktycznie ładny :) Ja swój płaszczyk kupowałam już dobre parę lat temu, ale nadal wygląda super. Mój jest czarny, zależało mi żeby pasował do wszystkiego.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny płaszczyk :)
OdpowiedzUsuńJa też ostatnio szukałam beżowego płaszcza! Takiego klasycznego, ale w końcu nie kupiłam :(
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie!
Cudownie Ci w tym kolorze! Apaszka dodatkowo dodaje charakteru
OdpowiedzUsuńUwielbiam płaszczyki! :)
OdpowiedzUsuńBez wątpienia do twarzy Ci w granacie, wyglądasz obłędnie. A Twój uśmiech, wow <3
Pozdrawiam serdecznie!
Uwielbiam ten kolor płaszczyka! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i przepraszam za opóźnienia, od teraz mam nadzieję już odpisuję na bieżąco ;*
Pozdrawiam serdecznie
Sara's City
Bardzo ładne zdjęcia i stylizacja :)
OdpowiedzUsuńhttps://www.shein.com/Ruffle-Trim-Belted-Wrap-Schiffy-Dress-p-694307-cat-1727.html
Ooo jaki słodziak! Piękny płaszczyk i w dodatku ten szal idealnie do niego pasuje.
OdpowiedzUsuńCiekawa stylizacja
OdpowiedzUsuńZjawiskowo prezentuje się ten płaszczyk
OdpowiedzUsuńTen płaszczyk to super propozycja na chłodne dni.
OdpowiedzUsuń