Blogi, blogerzy, blogerki..
Wielu twórców (w tym przypadku blogosfery) wkłada mnóstwo swojej energii w tworzenie pewnych kontentów. Poświęca swój cenny czas. Robi zdjęcia, przerabia je, zmienia czcionkę, dodaje etykiety... te wszystkie z pozoru małe rzeczy wpływają na dzieło Tej osoby. W końcu nasze blogi są naszymi portfolio.
Czasami wchodzę na czyjegoś bloga i widzę bardzo wartościowy wpis, któremu widać, że autor poświęcił nie tylko trochę swojego czasu, ale też i serducha. Bloger rozpisał się, dodał wspomniane wcześniej obrobione już zdjęcia i teraz nie pozostaje nic.. jak czekać tylko na dyskusję w komentarzach. Wiecie, piękne jest to, gdy faktycznie mamy możliwość wymienić z innymi osobami kilka zdań, odpowiedzieć na komentarze. Niestety zazwyczaj te komentarze składają się tylko z jednego słowa, które ma się nijak do wpisu.
Mam to szczęście, że coraz częściej pod moimi wpisami pojawia się faktyczna możliwość podyskutowania. Jestem Wam za to ogromnie wdzięczna. Dziękuję :)
Czasami wchodzę na czyjegoś bloga i widzę bardzo wartościowy wpis, któremu widać, że autor poświęcił nie tylko trochę swojego czasu, ale też i serducha. Bloger rozpisał się, dodał wspomniane wcześniej obrobione już zdjęcia i teraz nie pozostaje nic.. jak czekać tylko na dyskusję w komentarzach. Wiecie, piękne jest to, gdy faktycznie mamy możliwość wymienić z innymi osobami kilka zdań, odpowiedzieć na komentarze. Niestety zazwyczaj te komentarze składają się tylko z jednego słowa, które ma się nijak do wpisu.
Mam to szczęście, że coraz częściej pod moimi wpisami pojawia się faktyczna możliwość podyskutowania. Jestem Wam za to ogromnie wdzięczna. Dziękuję :)
Masz rację dość często mona spotkać z uniwersalnymi komentarzami " ładne zdjęcia, masz rację " i na tym kończy się dyskusja. Myślenie, wejść, napisać komentarz od czapy, zostawić link i czekać aż ktoś wejdzie do mnie. Pozdrawiam, Mada
OdpowiedzUsuńZgadza się, ale ludzie też bardzo często piszą zwykłe "super".. i na tym się kończy:)
UsuńSuper, fajnie, Świetnie, Ciekawie.... heh a czasem jest coś więcej ale i tak widać, że ktoś nie czytał... smutne, ze często komentarze to tylko pretekst aby autor bloga zajrzał do tej osoby ale na szczęście są i prawdziwi czytelnicy :)
UsuńTo prawda, zdarza się i tak, ale na szczęście moi czytelnicy mają coś więcej do powiedzenia :)
OdpowiedzUsuńW takim razie masz prawdziwy powód do szczęścia i dumy:)
UsuńU mnie tak jak u Ciebie na blogu zdarzają się niestety ludzie komentujący dany wpis dwoma słowami i to zazwyczaj z błędami ortograficznymi. Moim zdaniem takie zachowanie i to w przypadku gdy komentuje mój czy Twój wpis jakiś bloger to jest to brak szacunku dla naszej pracy. Ale są też i tacy blogerzy i blogerki które ciekawie komentują posty, można sobie z nimi podyskutować. Miłe to jest jet bardzo i podnoszące niezwykle na duchu :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie takie osoby motywują do dalszej pracy i do pisania kolejnych postów:))
UsuńAww, to mega miło, że Twoi "fani" angażują się w pisanie komentarzy i w ciekawe dyskusje. U mnie jest podobnie, rzadko zdarzają się proste i nic nie wnoszące komentarze. Lepiej, aby było mniej i aby były wartościowe niż więcej, ale bezwartościowych.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka <3
mój blog, zapraszam!
Bardzo mądre słowa:)) Pozdrawiam!
UsuńNiestety, ale często tak bywa, że czytelnik zostawia komentarz, który nieraz zupełnie nijak się ma do opublikowanego posta. Czasami warto się wysilić i napisać coś od siebie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
I z jednej strony to smutne, ale taki komentarz czasem śmieszy :P
UsuńFaktycznie miło jest porozmawiać w komentarzach. Ostatnio połączyłam jeszcze bloga z kontem na Twitterze, też dobrze się to sprawdza :).
OdpowiedzUsuńJa nie mam Twittera, więc u mnie to odpada :)
UsuńZgadza się. Najgorzej jak się napracujesz przy wpisie a ktoś wchodzi i pisze "ekstra" :/
OdpowiedzUsuńPodobnie jest na Instagramie - ludzie często oglądają zdjęcia a nie czytają opisu. Dzięki temu pod ładnym zdjęciem ze smutnym opisem można przeczytać komentarze "cudownie" :/
Hmm.. na instagrama nie prowadzę, tak jak bloga, ale szkoda, ze to "zjawisko" występuje też tam.. jednak myślałam, że instagram, to jednak instagram;)
UsuńNigdy wcześniej na to nie zwracałam uwagi ale teraz postaram się już zawsze czytać opisy
UsuńŚwiat blogowy, to przecież kawałek naszego życia, szczerość i uczucie:)
OdpowiedzUsuńDawniej często zakłócali go trolle!
Dyskusja, wymiana zdań, szacunek do drugiego człowieka, tak powinno wyglądać blogowanie:)
Mój staż tutaj jest dosyć długi, poznałam mnóstwo wartościowych ludzi :)
Pozdrawiam serdecznie:)
http://spacerem-przez-zycie.blogspot.com
Dokładnie! I to poznawanie innych, inspirujących ludzi jest cudowne:))
UsuńTak! Też wolę dłuższe komentarze, gdzie można na coś odpowiedzieć, odnieść się do czegoś, a nie tylko napisać "Dziękuję". Jednak wiele osób raz wchodzi we wpis, pisze komentarz i nie obchodzi ich odpowiedź.
OdpowiedzUsuńJa już nawet nie oczekuje odpowiedzi na mój komentarz, bo wiadomo, że ktoś codziennie nie sprawdza mojego bloga. Mimo wszystko ten pierwszy komentarz powinien sie jakoś odnosić do wpisu;))
UsuńCzęściej niż na blogu mogę spotkać takie komentarze na Instagramie.
OdpowiedzUsuńTak, jak napisałam wyżej- na instagramie sama też przeglądam tylko zdjęcia:) Chyba, że mam czas, to wtedy czytam również opisy. Ale generalnie na instagramie nie zdarza mi się komentować:)
UsuńStrange "water hack" burns 2 lbs in your sleep
OdpowiedzUsuńOver 160 thousand men and women are trying a easy and secret "liquids hack" to lose 2lbs each night while they sleep.
It is easy and works on anybody.
Just follow these easy step:
1) Go grab a glass and fill it half the way
2) Proceed to use this amazing HACK
and you'll be 2lbs skinnier in the morning!
No niestety czasem ludzie komentują tylko po to, żeby dorzucić link to swojego bloga i zostawiają komentarz w ogóle nie do tematu. Przykre na maksa
OdpowiedzUsuńCo do reklamowania swojego bloga- dla mnie spoko. Prawda jest taka, że trzeba to robić, ażeby zyskać sobie obserwatorów. Byleby to robić w dobry i smaczny sposób:)
UsuńYour Affiliate Profit Machine is ready -
OdpowiedzUsuńAnd getting it running is as easy as 1-2-3!
Here is how it all works...
STEP 1. Input into the system which affiliate products the system will push
STEP 2. Add some PUSH BUTTON traffic (it LITERALLY takes 2 minutes)
STEP 3. See how the system explode your list and sell your affiliate products on it's own!
Are you ready to make money automatically??
Click here to activate the system
Ja również mam takie szczęście, że osoby mnie odwiedzające zostawia po sobie piękny ślad, i można też ciekawie nawiązać rozmowę. Zdarza się u mnie również, że ktoś tylko przyjdzie "odbebbnic", w dwóch słowach tylko :"fajny post" i leci do innych i tam też ta osoba zostawia te same słowa :D.
OdpowiedzUsuńNic nie poradzimy, ludzie są różni :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Taak, ludzie są różni. Ciągle mnie zaskakują :P
UsuńAle cieszy to, że tak jak piszesz- faktycznie można z kimś poprowadzić tutaj ciekawą dyskusje :))
Tak, to prawda, są takie osoby, że ich komentarze są ubogie. Sama staram się pisać te bardziej rozbudowane, jednak nie zawsze mam na to czas. Mimo to, na mojego bloga zaglądają też osoby, które piszą więcej niż 2-3 słowa. Obserwuję bloga i pozdrawiam! 😊
OdpowiedzUsuńDoskonale Cię rozumiem. Sama chciałabym czasem więcej napisac, ale coś mnie goni. I mam takie pragnienie, zeby napisać chociaż to zdanie, niż nic.. :)
UsuńNiestety takie mamy czasy... obrazy, skróty, symbole - emotikonki wypierają słowa... Jesteśmy bombardowani tak ogromną dawką informacji, że powoli stajemy się wzrokowcami... ładny obrazek potrafi bardziej przyciągnąć niż super ciekawy tekst. Dlatego pinterest i instagram cieszą się tak ogromną popularnością... Pamiętam, jak kiedyś pod jednym z moich kulinarnych postów ktoś anonimowy wstawił bardzo zwięzły komentarz - uwaga cytuję - "ble" :))) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPrawda. Sama należę do osób, które chętnie oglądają obrazki.. i robię to choćby przez instagrama.. staram się jednak doceniać słowa. Tu na blogach, ale też przez wiersze:)
UsuńU mnie zdarzają się nawet takie 'perełki', które zostawiają komentarz w postaci jednego słowa, ale za to trzy linki do siebie;) ale faktycznie coraz więcej jest zaangażowanych i sensownie komentujących osób:)
OdpowiedzUsuńI to poprawia humor, no nie? To też naprawdę motywuje :-))
OdpowiedzUsuńWiele osób chce poprostu nabić sobie jak najwięcej komentarzy więc nie wczytując się w tekst pisze kilka oklepanych słów i tyle. Ale Jak to mówią... zmian trzeba najpierw wymagać od siebie A potem od innych :) ja tak robię I im więcej zaangażowania wkładam w komentowanie i wczytanie się w tekst tym komentarze pod moimi postami są bardziej treściwe. Choć oczywiście... jak wszędzie... "fajny post :) zapraszam do siebie" się zdarzy
OdpowiedzUsuńJasne, jesteśmy tylko ludźmi i czasem komentarz "ciekawy wpis" jest adekwatny do posta:))
UsuńNiestety takie krótkie, nic nie wnoszące komentarze to plaga. Zazwyczaj widzę nick i już wiem czy będzie to coś wartościowego, czy będzie zostawioy link do siebie itd. Jakby ktoś działał na zasadzie kopiuj- wklej. I tak u każdego.
OdpowiedzUsuńTak, ja też coraz częściej kojarzę tych ludzi "od kilku słów". Ale oczywiscie pamiętam też tych "innych" :))
UsuńOd kilku lat mam stałych bywalców mojego bloga. To miłe, gdy ktoś śledzi Twoje poczynania i docenia to co robisz :)!!!
OdpowiedzUsuńP.S. Serdeczne dzięki za odwiedziny u mnie :D!!!
Proszę bardzo!
UsuńTo bardzo miłe, ale przede wszystkim niezwykle motywujące:-))
Niestety, ale jest dokładnie tak jak piszesz. Jednak serce rośnie, gdy czytasz w komentarzach, że ktoś naprawdę docenia to co robisz :).
OdpowiedzUsuńA potrzeba tak niewiele, prawda?? :)
UsuńTaki sam dokładnie wpis napisałam kilka dni temu i to najwyższa pora aby go opublikować. Lubie takie wartościowe osoby, wpisy i to, jak ktoś poświęca nam swój czas tak samo jak my robimy to dla kogoś ☺
OdpowiedzUsuńOo, to już lecę czytać! Myślę, że warto pisać i o tym:))
UsuńTo prawda, niestety... Najgorsze jest właśnie to, gdy komentarz to taki typowy "spam", a treść komentarza brzmi np. "super wpis" i dalej linki... Ja miałam jeszcze kiedyś taką sytuację, że ktoś bezczelnie napisał "Zapraszam WSZYSTKICH na mojego bloga", jakby sekcja komentarzy była prawdziwym słupem z ogłoszeniami. Myślę jednak, że tego typu osoby nie zostaną długo w blogosferze, bo skoro nie szanują innych blogów, to jak myślą o swoim? Prawdziwy bloger wie, że w blog wkłada się dużo czasu i swoje serce, więc raczej ma szacunek do innych. :)
OdpowiedzUsuńJejku.. juz to pisałam. To smutne, ale też śmieszne.. jak można być tak bezczelnym i zrobić jedynie reklamę swojego bloga..
UsuńCałkowicie się z tobą zgadzam. Najlepsze komentarze, to takie które faktycznie mówią coś o osobie komentującej. Niestety, nie jest to coś co często spotykam, ale sama z chęcią takie komentarze pozostawiam. Mam nadzieje na więcej wpisów od ciebie, w których będę miała okazję trochę z tobą podyskutować :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za ten komentarz! Oczywiście możesz na takie liczyć. Do zobaczenia w komentarzach zatem;)
UsuńAccording to Stanford Medical, It is in fact the ONLY reason women in this country live 10 years more and weigh an average of 42 pounds lighter than we do.
OdpowiedzUsuń(And by the way, it is not about genetics or some secret-exercise and EVERYTHING about "HOW" they eat.)
BTW, What I said is "HOW", not "what"...
Tap this link to see if this brief questionnaire can help you find out your real weight loss possibility
Prawda. Spotkałam się już z osobami, które praktycznie pod każdym postem piszą jedno i to samo zdanie. Byle by coś wrzucić i żeby ta osoba odwiedziła ich. Ja osobiście wolę mieć mniej komentarzy, ale żeby były od ludzi, z którymi mogę porozmawiać i wymienić się poglądami, więc dokładnie tak, jak Ty :)
OdpowiedzUsuńDokładnie- nie ilość, a jakość:)
UsuńFajnie,gdy ludzie doceniają naszą pracę i piszą coś więcej :)
OdpowiedzUsuńTo bardzo miłe z ich strony:)
UsuńAbsolutnie rozumiem co masz na myśli, często niestety widać że ktoś nie przeczytał wpisu albo zrobił kopiuj wklej:(
OdpowiedzUsuńTeż mnie to denerwuje. Przecież taki komentarz w stylu "fajnie tu u Ciebie, zapraszam do mnie" nie zachęci autora bloga do odwiedzenia takiej osoby. A wręcz przeciwnie. Swego czasu kasowałam takie komentarze, aktualnie olewam to - niech się wstydzą :P
OdpowiedzUsuńciekawe informacje i fajny blog
OdpowiedzUsuńświetny blog i ciekawe treści.
OdpowiedzUsuń