Posumowanie roku 2018

Zastanawiałam się, czy stworzyć taki wpis. Przed chwilą przeczytałam jednak podsumowanie roku 2018 u pewnej blogerki i bardzo zmotywowały mnie jej spełnione założenia. Dodatkowo uważam, że takie rozliczenie się ze swojego roku jest dobrą rzeczą. 

Blog

Powstał on pod koniec 2017roku, jednak wtedy mało, co pisałam. W roku 2018 zaczął się rozwijać blog, a wraz z nim ja. Tutaj przelewam większosć swoich przemyśleń, prosto z serducha. Piszę, bo chcę, a nie muszę. Z tego mam największą satysfakcję. Czekałam, aż dojdę do takiego momentu, a ten blog daje mi taką możliwość.

Wy

Dla mnie bardzo ważny jest kontakt z czytelnikami. Chciałabym, żebyście tutaj zaglądali z przyjemnością, bo ciekawi jesteście co mam do przekazania, a nie jedynie po to, by się zareklamować. W tym roku zauważyłam komentarze pisane przez Was prosto z serducha, rozpisywaliście się- co mega doceniam- i po protu widać było, że przeczytaliście treść wpisu. Teraz jest czas na napisanie DZIĘKUJĘ CI. DZIĘKUJĘ KAŻDEMU Z OSOBNA, KTO PRZYCHODZIŁ NA MOJEGO BLOGA, BY PRZECZYTAĆ MOJE WYPOCINY I SZCZERZE NAPISAĆ, CO O TYM MYŚLI. DOCENIAM!

Koniec aparatu na zębach

Po około 1,5 roku zdjęłam aparat i mogę cieszyć się prostymi ząbkami :>

Tatuaż

Planowałam go zrobić od dawna. Byłam osobą, która wszystko odkładała w czasie. W tym roku oprócz tego, że zmieniłam swoje podejście, nauczyłam się, że nie ma co odkładać. Zrobiłam swój wymarzony tatuaż, o którym jednak jeszcze napiszę;)

Pierwsza praca
Niby nic nadzwyczajnego, ale pierwsza w moim życiu `w miarę` poważna praca:P Dla mnie sukces!

Zdanie prawka
W moim przypadku było to nie lada wyzwanie.. ale się udało!! (w końcu :P)

18naste urodziny
Wiek dorosłości osiągnięty :( swoje urodziny spędziłam w gronie najbliższych mi osób. Było cudownie! Oprócz swoich urodzin byłam rownież na 18nastkach znajomych. Najlepsze imprezy, żałuję ze juz koniec!! :(

 

Animator
Na wakacjach miałam możliwość uczestniczyć w rekolekcjach posługując jako animator muzyczny. Piękne przeżycie.

W końcu!
  Udało mi się kilka razy byc w stadninie, gdzie uczyłam się jazdy konnej. Jako 18nastolatka zaczęłam się bardziej malować, co bardzo zaskoczyło moich znajomych ;P Byłam na próbach zespołu, gdzie wyzywałam się wokalnie. Moja wielka zajawka i przyjemność! Od dawna chciałam mieć warkoczyki syntetyczne. Są one bardzo drogie, dlatego na próbę zrobiła mi je koleżanka.

 

Bieszczady
Jak na razie najbardziej ekstremalna rzecz z moim życiu. Razem ze znajomymi spędziliśmy noc w górach.. bez namiotów- same śpiwory. W nocy wystraszyły nas odgłosy jakichś zwierzaków. Wspomnienia są jednak mega!