Bye bye 2020 [czyli podsumowanko]
Uważam, że 2020 był dla mnie przełomowym rokiem! Dużo osób narzeka na kwarantannę, którą musieliśmy wszyscy odbyć, ale tak naprawdę to dzięki niej udało mi się połączyć studia we Wrocławiu i kurs aktorski w Krakowie, za co jestem ogrooomnie wdzięczna.. pora na krótkie podsumowanie!
Studia i urlop dziekański
skończyłam rok niderlandystyki, ale ciągnęło mnie do czegoś zupełnie innego, dlatego spełniam marzenia i biorę udział w rocznym kursie!
Aktywność fizyczna
w tym roku pierwszy raz byłam na siłowni, sporo biegałam (nie duże dystanse, ale regularnie). Oprócz też ćwiczyłam w domu (własnie sporo na kwarantannie)
Pielęgnacja
pod tym względem mój rok był również przełomowy- zaczęłam świadomie dobierać kosmetyki i ich używać, regularnie używać. Niestety noszenie maseczek spowodowało małe problemy trądzikowe na mojej brodzie:( Wyrobiłam sobie nawyk codziennego stosowania żelu, tonika i kremu. Oprócz tego robię domowe zabiegi bańkami.
Nawyki
ogólnie rzecz biorąc odkryłam, jak ważne są nawyki. Ktoś mi ostatnio powiedział; "nie ma motywacji, jest rutyna". Tyczy się to wielu aspektów oczywiście. Jestem dumna z tego, że piję codziennie sporo wody, kiedyś żyłam na kolorowych napojach.. teraz się wzdrygam na myśl o tym. Staram się codziennie zajrzeć na bloga, popisać z Wami.
Konie
zwierzęta odgrywają niesamowicie dużą rolę w moim życiu. Mam dwa psy, które ubóstwiam. Od małego jednak ciągnęło mnie do koni. W tym roku spełniłam i to marzenie! Sporo kłusowałam, byłam pierwszy raz w terenie! I choć jeszcze nie galopuje, to wiem, że w 2021 już będę;)
Zdjęcia
robienie fotek sprawia mi mega dużo frajdy. W tym roku miałam możliwość porobić ich całkiem sporo. Za modelki miałam piękne kobiety:)
Jak oceniacie swój 2020? Robicie plany na kolejny rok?
Ja oceniam 2020 bardzo pozytywnie, udało mi się zobaczyć kilka pięknych miejsc, pomimo tej ciężkiej sytuacji. No i zrealizowałam sporo swoich celów! Cieszę się, że dla Ciebie też to był mimo wszystko udany rok i oby 2021 był tylko lepszy :*
OdpowiedzUsuńOby był lepszy dla nas wszystkich. Jesteś wielką szczęściarą, że mogłaś podróżować w tym czasie:-)
UsuńPozdrawiam!
Świetne podsumowanie roku, oby ten był dużo lepszy, zdrowszy i dużo mniej stresujący dla wszystkich. Pięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie;) Na szczęście już zaczyna się powoli lepiej dziać ;)
UsuńJA też muszę się zabrać w końcu za ćwiczenia fizyczne:)
OdpowiedzUsuńNie ma co zwlekać, początki są najgorsze.. ;)
UsuńOh so nice photos darling
OdpowiedzUsuńxx
thanks!
UsuńWiele osób podczas kwarantanny zajęło się pielęgnacją. W tym ja :D Sporo tez wtedy ćwiczyłam. Pora w końcu do tego wrócić :D
OdpowiedzUsuńJakichs ogromnych planów na ten rok nie mam. Mam za to nadzieję stawać się lepsza w makijażu i fotografii oraz obróbce zdjęć :)
Takie małe plany są tak naprawdę wielkie. Pomału, do przodu!
UsuńGreat year!!!a lot of new good habits for you!!
OdpowiedzUsuńThanks, wish you also the best!
UsuńMój rok nie należał do udanych i bardzo się cieszę, że już się skończył :)
OdpowiedzUsuńW takim razie spraw, by 2021 był cudowny:-)
UsuńBędę się starać, niestety wiele rzeczy nie zależy ode mnie :)
UsuńTo dobrze, czy źle? :D
OdpowiedzUsuńSpełnianie marzeń jest mega ważne! :) Super, że realizujesz swoje cele :) Powodzenia na kursie! :)
OdpowiedzUsuńMój rok był całkiem wporzo - aż sama się dziwię :) Oby 2021 nie był gorszy :)
Dzięki wielkie! Oby oby;)
UsuńZrobiłaś dużo super rzeczy w 2020. Ja również nie oceniam źle mojego roku 2020. Życzę aby 2021 był jeszcze lepszy :)
OdpowiedzUsuńMiejmy nadzieję, że "powoli do przodu".. :-)
UsuńWidzę świetny był dla Ciebie ten rok. Dla mnie ten rok był nijaki :p Jak miałabym wymienić co u mnie się działo to cieżko by mi było coś znaleźż :p
OdpowiedzUsuńCzasem i taki jest potrzebny:) Żeby sobie coś poukładać w głowie, życiu, uświadomić pewne rzeczy;)
UsuńTo dobrze, że covidowy rok zaliczasz do udanych, mój też nie był zły, był po prostu inny... Większość czasu spędziłam w domu na wsi, zyskał na tym ogród, ale też poniekąd ja, bo bliskość natury jest bardzo kojąca. Jednak brakowało mi spotkań ze znajomymi przy kawce, teatru, żal odwołanych koncertów i cyklicznych imprez... Cóż, trzeba skupić się na plusach i wierzyć, że pandemia wkrótce odpuści. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńTak, właśnie słowo "inny" określa 2020 idealnie. Wiem, o czym mówisz. Sama mieszkam na wsi, więc wiem ile dobrego może zdziałać natura, jej bliskość:-)
UsuńWszystko przed nami!
ja w ubiegłym roku wyszłam za mąż:) pojechałam w górę, trochę pozwiedzałam. Ale potem wszystko znów pozamykali więc czekam z niecierpliwością na otwarcie hoteli i restauracji:D
OdpowiedzUsuńRaz jeszcze gratuluje! Ja czekam na otwarcie teatrów!
Usuńpodsumowanie mega pozytywne! więc klasa!
OdpowiedzUsuńDzięki. :PP
UsuńDla mnie 2020 był naprawdę dobrym rokiem :)
OdpowiedzUsuńTwój 2020 też widzę był ciekawy i dobry :) Tak trzymaj i w 2021 :)
Kocham konie :) też kiedy chciałabym sobie pogalopować :) Psiaki też kocham, czyli mamy wiele wspólnego :)
Pozdrawiam serdeczni
Zwierzęta są cudowne:-)
UsuńDla mnie 2020 był dobry, starałam się żyć normalnie i nie zwracać uwagi na obostrzenia, wiele udało mi się zrealizować z tego co sobie zaplanowałam:)
OdpowiedzUsuńI to jest najważniejsze! Obyś w 2021 również zrealizowała swoje marzenia, plany, cele..:))
UsuńHej! Bardzo się cieszę, że rok 2020 również i dla Ciebie okazał się dobry, pomimo że czasy nastały dosyć specyficzne. Mam nadzieję, ze dalej będziesz realizowała swoje pasje i się rozwijała (miejmy nadzieje, że w 2021 nic nie pieprznie na nas znienacka, żaden Covid lvl 2, czy coś xd).
OdpowiedzUsuńJa wielkich planów nie mam, ot zobaczymy co przyniesie :D
Pozdrawiam serdecznie! :)
Hahaha:DD Też mam taką nadzieję! Chyba na chwilę obecną ona musi nam wystarczyć. Pozdrawiam! :D
UsuńO jak miło, że Ty również doceniasz zeszły rok. Myślałam, że jestem jedyna wśród moich znajomych! :D W porównaniu z tym poprzednim 2019, rok 2020 wypadł o niebo lepiej. Może nie działo się u mnie za wiele pod względem szczególnych wydarzeń, ze względu na obostrzenia, ale prywatnie wiele spraw mi się poukładało.
OdpowiedzUsuńA własnie wśród moich znajomych myślę, że znajdą się tacy, którzy mimo covida i tego wszystkiego docenili ten rok :D
UsuńCieszę się bardzo, że prywatnie u Ciebie wszystko idzie w dobrą stronę. Oby tak dalej!
Super podsumowanie minionego roku :D Super, że udało Ci się połączyć studia razem z kursem :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ja też się ogrooomnie cieszę!
UsuńKonie ! konie <3
OdpowiedzUsuńI jeszcze raz konie!! :D
UsuńChyba też zacznę w końcu ćwiczy c :) Twoje zdjęcia mają bardzo pozytywną energię :)
OdpowiedzUsuńOoo, dzięki!! Powodzonka:-)
UsuńOh what a nice post! Happy for you that you were able to achieve these. I hope I can do too this year :)
OdpowiedzUsuńSaw your blog and thought if you would like to follow each other? Follow me and I'll follow back asap. Let me know what you think. I'd love to hear something from you! :)
www.cielofernando.com
FACEBOOK | INSTAGRAM
Make 2021 as good as 2020 or even better!
Usuńmiałaś bardzo udany rok, pomimo tej trudnej sytuacji:) Wszystkiego dobrego:))))
OdpowiedzUsuńDzięki wzajemnie. To prawda, nie było źle :P
Usuńzaliczylas bardzo duzy progres w ubieglym roku ;) gratuluje! owszem, mam plany na 2021 i mam nadzieje, ze go nie zmarnuje tak bardzo jak 2020... pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki! :D
UsuńSuper że dla Cb ten rok nie był taki zły! ;)
OdpowiedzUsuń... a nawet całkiem dobry;)
UsuńFajny był ten twój rok, dużo pozytywnych rzeczy. Dobrze, że zaczęłaś bardziej świadome traktowanie własnego ciała. Ja zaczęłam ćwiczyć mają 25 lat, powiem tak to owocuje dobrą sylwetką w wieku dojrzałym. W myśl zasady, nic nie robisz - nic nie masz. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWłaśnie okazuje się, ze nie dla wszystkich 2020 był taki okropny, dla mnie niestety tak ;)oby lepszy był ten 2021, już się o to postaram.
OdpowiedzUsuńWitaj Kochana!
OdpowiedzUsuńNajważniejsze to zobaczyć plusy i super, że Ty takie znalazłaś! Mimo kwarantanny i całej pandemii również uważam, że było coś w tym roku pozytywnego. U mnie awans, super wakacje w Zakopanem, spotkania z przyjaciółką z Warszawy, babski wyjazd do Torunia ;) Nie narzekam.
Super, że się nie ograniczasz i spróbowałaś czegoś nowego.
Ja również pierwszy raz udałam się na siłownie! Szkoda, że tak szybko je zamknęli i nie mogłam się nacieszyć tyle ile chciałam.
Dobrze coś zrobić dla siebie, świadoma pielęgnacja jest bardzo ważna.
Super, że zamieniłaś kolorowe napoje na picie wody :)
Ale super, kiedyś konie również mnie pasjonowały. Życzę Ci wytrwałości!
Oj tak, cudowne zdjęcia miałaś okazję zrobić w tamtym roku :)
Pozdrawiam cieplutko.
Super wpis ;)
OdpowiedzUsuń